Nie wiem jak Wy, ale ja kocham czekoladę z wyraźną nutą pomarańczy. Szperałam w Internecie by znaleźć jakieś ciasto typowo pomarańczowe, najbardziej popularne jest ciasto siostry Anastazji, ale jak zobaczyłam w składnikach 15 jaj, to od razu zrezygnowałam. W końcu zaczęłam tworzyć i stworzyłam cudowne, mocno pomarańczowe w smaku, niesamowicie aromatyczne, konsystencją przypomina nieco japoński makowiec bo jest bardzo wilgotne, a przy tym puszyste, po prostu pyszne. A ma zalet jeszcze więcej, bo jest bez mąki i bez tłuszczu, za to z dużą ilością migdałów, przygotowuje je się szybciutko, a jeszcze szybciej zjada :) i jest tak proste w przygotowaniu, że nie może się nie udać. Zachęcam, spróbujcie sami!
Składniki:
- 3 pomarańcze
- 6 jajek
- 40 g kakao
- 2 tabliczki gorzkiej, startej czekolady (200 g) (czekoladę można utrzeć na drobno malakserem, tak samo migdały)
- 1 szklanka cukru
- 350 g zmielonych migdałów
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Dodatkowo do dekoracji:
- 50 g migdałów w płatkach
- 50 ml śmietanki (podgrzać śmietankę i rozpuścić w niej pokruszoną czekoladę, w razie potrzeby podgrzać przez kilka sekund w mikrofalówce)
- 50 g białej czekolady
- odrobina skórki pomarańczowej
Przygotowanie:
Pomarańcze zalać w garnku wodą, tak by je przykryła i gotować przez godzinę. Najlepiej pod przykryciem by woda nie odparowała. Po godzinie wyłączyć i zostawić do wystygnięcia. To dość długi proces, można więc ugotować je dzień wcześniej, albo jak już trochę przestygną wstawić do większego naczynia z zimna wodą.
Ugotowane owoce włożyć do malaksera, albo blendera i zmielić, aż powstanie papka. Dobrze by zostały widoczne kawałki pomarańczowej skórki.
Przełożyć pomarańczową papkę do misy miksera, dodać cukier i kolejno jajka cały czas miksować. Na koniec dodać pozostałe składniki i wymieszać mikserem.
Tortownice o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wlać do niej ciasto. Ciasto będzie dość rzadkie, ale takie ma być.
Wstawić formę do nagrzanego do 180º C. piekarnika i piec przez godzinę do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i zostawić by wystygło. delikatnie oderwać papier. Położyć na tortownicy i wysmarować rozpuszczoną czekoladą. Oprószyć migdałami zostawiając środek pusty. Na środku położyć odrobinę pomarańczowej skórki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz