Tosty francuskie

Tosty francuskie to najlepsze śniadanie jakie może być, są jajka i chleb, a do tego pachnące pomidory. Czego można chcieć więcej? Dla mnie to również powrót do dzieciństwa. Choć wówczas nie miałam bladego pojęcia, że to tosty francuskie. Mama zwykle brała chleb, który był już nieco przestarzały, moczyła w rozbełtanym jajku i smażyła na patelni. Po prostu pychota! Już prawie czerstwy chleb w mgnieniu oka zmienił się w pachnący, rumiany, mięciutki i niesamowicie smaczny tost. Ja je uwielbiam i przygotowuje na wiele sposób, korzystając z dosłownie każdego pieczywa na które najdzie mnie ochota. Może to być pieczywo białe, razowe, ciemne, tostowe, a nawet bułki. Zawsze smakuje rewelacyjnie. Dodatki dowolne, my zwykle wybieramy, pomidorki lub twarożek, ale i same takie tosty są pyszne. Znam osoby, które jedzą je z dżemem, więc to kwestia gustu. Ale nie znam nikogo kto ich nie lubi. :) Polecam.

Składniki:

• 4 jajka
• 6-7 kromek chleba, tym razem miałam pieczywo tostowe
• około 100 ml mleka lub śmietanki (na 1 jajko zawsze daję 2 łyżki mleka lub śmietanki)
• Sól i pieprz do smaku
• olej do smażenia

Przygotowanie:
Jajka należy mocno roztrzepać z mlekiem i doprawić. Dodaje około 1/2 łyżeczki soli i 1/4 łyżeczki pieprzu. Te proporcje można zmienić wg własnego uznania.
Na patelni rozgrzewam olej, powinien być dobrze rozgrzany, a potem nieco zmniejszyć moc palnika by się tosty nie paliły.
Chleb moczyć po obu stronach w jajku, a potem kłaść na rozgrzaną patelnie i również smażyć po obu stronach na rumiany kolor. Wg uznania można ściągać z patelni tosty nieco bledsze lub bardziej rumiane.
Tosty kroję na połówki i podaje z dodatkami lub bez. Tym razem z pomidorem i szczypiorkiem.

Smacznego!

Uwaga:
Chleba nie można zostawić w misce z jajkiem, bo wsiąknie całe i nic nie pozostanie na pozostałe tosty. Należy go szybko obtoczyć w jajku tak tylko by odrobinę nasiąkł z każdej strony.