"Nie ma bardziej szczerej miłości, niż miłość do jedzenia." George Bernard Shaw - Dziękuję za odwiedziny!
Pages
▼
czwartek, 22 października 2015
Łosoś pieczony z cytryną
Łosoś pieczony z cytryną to danie w sam raz na szybki obiad, kiedy naprawdę nie mamy na nic czasu, ale także idealna potrawa na odświętny stół, a nawet wigilię. Łososia przyrządza się dosłownie w mgnieniu oka, a mimo to uzyskujemy zaskakującą smaczną, soczystą i aromatyczną potrawę. Mięso po upieczeniu staje się bialutkie, każdy jego kęs rozpływa się w ustach, można wyczuć cytrynową nutę. Po za tym łosoś jest nie tylko pyszny ale i bardzo wartościowy ze względu na pełnowartościowe białko i oczywiście kwasy omega 3. Polecam!
Składniki:
Najładniej na talerzu prezentują się dzwonki szczególnie w czasie świątecznej kolacji, ja akurat miałam fileta ze skórką w smaku, i w przygotowaniu absolutnie nie ma żadnej różnicy
Na 1 osobę jeden spory filet, moje nie były zbyt duże więc przygotowałam półtora fileta na osobę
na każdy filet po dwa plastry cytryny
sól i pieprz
folia aluminiowa
Przygotowanie:
Najpierw myję rybę i osuszam w papierowym ręczniku. Żaroodporne naczynie wykładam folią, zostawiam dłuższe brzegi bym mogła zakryć rybę. Układam filety, oprószam solą, pieprzem i na każdy układam po dwa plasterki cytryny. Zawijam folię, ale tak by nie dotykała na górze ryby i wstawiam do nagrzanego do 190 stopni C. piekarnika. Piekę 20 minut. Skóra przyklei się do foli, dzięki czemu łopatką możemy zdjąć sam filet. Wystarczy wsunąć drewnianą lub silikonową łopatkę odchodzi z łatwością i bez problemu. Rybę podałam z ryżem i surówką ze świeżych liści szpinaku z owocami
Smacznego!
Uwaga: jeżeli nie chcesz by skóra przywarła do foli wystarczy posmarować folię odrobiną masła lub spryskać masłem w sprayu.
Wygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDelikatna wersja rybki, uwielbiam taką. Moje dzieci ostatnio ciągle proszą, żebym przyrządzała https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-smazony-z-sosem-pomidorowo-imbirowym-i-frytkami-z-pieczonych-warzyw/ Bardzo mnie to cieszy b do tej pory nie bardzo przepadały za rybą. Ta wersja odpowiada całej rodzince więc ostatnio to mój ulubiony przepis!
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń