Tort Ferrero Rocher, piekłam już dwa lata temu na urodziny męża i całkiem o nim zapomniałam.
A szkoda bo to naprawdę fantastyczny przysmak. Nie tylko wygląda apetycznie, ale i znakomicie smakuje. Ponieważ mąż jest "sylwestrowym chłopcem" to sądzę, że ta propozycja okaże się również fantastyczna na Waszego Sylwestra lub święta Bożego Narodzenia. Tort wbrew pozorom jest łatwy do przygotowania i do złudzenia w smaku przypomina znane wszystkim pralinki "Ferrero Rocher". Polecam!
Składniki:
- 5 jajek
- 6 sporych, łyżek cukru
- 200 g mielonych orzechów laskowych
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- tortownica o średnicy 22 cm
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, ale tylko dno. Orzechy łączymy z mąką, kakao i proszkiem do pieczenia. Jajka ubijamy z cukrem na jasną, jednolitą i puszysta masę.
Dodajemy suche składniki i delikatnie mieszamy sylikonową szpatułką lub łyżką.
Wlewamy do tortownicy, po czym wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 30-35 minut do tzw. suchego patyczka.
Biszkopt odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Masa:
- 200 g masła w temperaturze pokojowej
- 200 g ciemnej czekolady
- 5 kopiastych łyżek Nutelli
- 1 opakowanie wafli Familijnych Jutrzenki o smaku orzechowym (180g, koniecznie orzechowe)
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystygnięcia. Kiedy osiągnie temperaturę pokojową, miksujemy ją z masłem i Nutellą. Na sam koniec do masy dodajemy drobniutko posiekane lub zmielone wafelki. Od tego momentu masę mieszamy łyżką.
Czekoladowa polewa:
- 100 g ciemnej czekolady
- 50 g mlecznej czekolady
- 1 łyżka masła
- 4 łyżki kremówki 36%
Wszystkie składniki na polewę rozpuszczamy w kąpieli wodnej co jakiś czas mieszając. Kiedy powstanie jednolita i płynna polewa dekorujemy nią ciasto.
Dodatkowo:
- 15 pralinek Ferrero Rocher
- kilka chipsów czekoladowych o smaku pomarańczy do kwiatka (niekoniecznie)
Przygotowanie:
Biszkopt przekrawamy na dwa blaty.
Spód umieszczamy na paterze, pokrywamy go masą i kolejnym biszkoptem, delikatnie dociskając. Odstawiamy tort na godzinę do lodówki by masa zastygła.
Polewamy tort polewą i nim zastygnie układamy pralinki. Ponownie odstawiamy tort do lodówki na godzinę.
Smacznego!
Dobre rady:
Masa po schodzeniu jest stosunkowo twarda, dlatego najlepiej wyciągnąć tort z lodówki na 1-2 godziny przed podaniem. Wówczas gdy ciasto osiągnie temperaturę pokojowa jest miękkie i bardzo smaczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz