Zupa meksykańska wg Betty :) Dlaczego wg Betty - ano dlatego, że jest to przepis całkowicie mojego autorstwa. Niektórym z Was może wydawać się, że z kuchnią meksykańską ma niewiele wspólnego i być może tak jest, choć większość składników i przypraw charakteryzuje właśnie kuchnie meksykańską. Wg mnie jest to najlepsza zupka meksykańska jaką jadłam. Jest sycąca, gęsta, kolorowa z dodatkiem miedzy innymi pysznych ziemniaczków i papryki, która bardzo podnosi jej walory smakowe. Po zjedzeniu takie zupy nikt nie ma ochoty na drugie danie, ale wszyscy mają ochotę na dokładkę. Szczególnie polecam w porze jesienno-zimowej bo dzięki mieszance meksykańskich przypraw jest rozgrzewająca i wyśmienita.
Składniki na 5 talerzy:
- 500 g mięsa mielonego (może być dowolne)
- 2 cebule
- 4 ząbki czosnku
- 4 ziemniaki
- 4 papryki (mogą być kolorowe)
- puszka kukurydzy
- puszka czerwonej fasoli
- puszka pomidorów w kawałkach
- 1 litr bulionu może być z 2 kostek
- 3 łyżki oleju do smażenia
Przyprawy:
3 liście laurowe, 1/5 łyżeczki ziarenek chili, 1 łyżeczka wędzonej papryki, sól pieprz do smaku oraz 2 łyżki przyprawy do potraw meksykańskich (można ją zastąpić dając po łyżeczce bazylii, oregano i cukru, oraz po pół łyżeczki tymianku i cząbru.)
Przygotowanie:
Cebulę obieram, kroje w piórka i smażę na połowie rozgrzanej oliwy by się zeszkliła. Dodaję mięso i razem smażę tak długo aż straci cały swój surowy kolor.Wówczas dodaję pokrojone w kostkę ziemniaczki, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przyprawę do potraw meksykańskich i wędzona paprykę. Razem smażę około 2-3 minuty i zalewam bulionem albo wodą, dodaje kostki rosołowe i liście laurowe.
Zawartość patelni przelewam do garnka i gotuję 15 minut. W międzyczasie na pozostałej oliwie smażę dosłownie kilka sekund ziarenka chili bo lubię pikantniejszą wersję, ale można je pominąć, dodaje pokrojoną w paseczki paprykę i obsmażam co jakiś czas mieszając jakieś 5 minut.
Kiedy ziemniaki są już miękkie dodaje odsączoną z zalewy kukurydzę, fasolę, pomidory z puszki, paprykę i koncentrat. Razem gotuje kolejne 15 minut.
Smakuje, jeśli zupka tego wymaga doprawiam solą i pieprzem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz