czwartek, 24 września 2015

Pieczone udka w słodkiej glazurze


Pieczone udka w słodkiej glazurze to potrawa, która absolutnie nie wymaga wysiłku, ani czasu na przygotowanie. Wszystko jest minimalistyczne, jedyny czas zajmuje pieczenie, użytych przypraw jest niewiele, mimo to udka są pyszne, dobrze doprawione z delikatnie chrupiącą, słodką skórką, mięso bardzo soczyste, wręcz samo odchodzi od kości. Jest pieczone bez dodatku tłuszczu, absolutnie nic nie traci na smaku, a wręcz zyskuje bo jest o wiele zdrowsze. Piekę je godzinę, więc w międzyczasie można przygotować surówkę lub inne dodatki. Polecam bo udka smakują cudownie!





Składniki dla 4 osób:

  • 10-12 udek
  • sól
  • pieprz czarny i cayenne
  • czosnek w proszku
  • 3 łyżki  ciemnego sosu sojowego
  • 1/2 szkl miodu




Przygotowanie:
Przygotować naczynie żaroodporne (ja wykładam je folią aluminiową bo wtedy łatwiej umyć naczynie) ułożyć w nim pałeczki, oprószyć solą pieprzem i czosnkiem. Wstawić do nagrzanego do 200 stopni C. piekarnika i piec 30 minut.

W międzyczasie przygotować marynatę, wlać do szklanki miód i sos sojowy, podgrzać przez kilkanaście sekund w mikrofalówce. Podgrzewam miód po to by zrobił się bardzo rzadki, wówczas świetnie łączy się z sosem sojowym.

Po 30 minutach polać połową marynaty mięso i piec kolejne 15 minut. Po pieczeniu obrócić pałeczki, polać resztą marynaty i podpiec kolejne 15 minut.  Po godzinie pałeczki są już gotowe można je podawać z dowolnie wybranymi dodatkami. Powstały sos można odrobinę zagęścić i użyć np. do ryżu lub ziemniaków wedle uznania.

Smacznego!

loading...

Brak komentarzy: