Już jakiś czas temu zamieściłam na blogu przepis na lekki bigos w wersji odtłuszczonej, szybciutki w przygotowaniu, sprawdza się na różnych
imprezach.
Tym razem zapraszam Was do wypróbowania starej receptury na
tradycyjny staropolski bigos. Najprawdziwszy bigos przygotowany na winie, mieszance
mięsa wieprzowego, kiełbasie i koniecznie wędzące. Prawdziwe aromatyczny, dobrze
doprawiony, bogaty i doskonały w smaku idealny na wyjątkowe okazje jakimi są święta
Bożego Narodzenia albo Wielkanoc. Polecam! A jak przygotować kapustę wigiliną możecie przeczytać tutaj.
Ta propozycja z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom
kokosu i wszystkim tym którzy nie lubią piec i mają mało czasu. Ciasto przygotowuje się błyskawicznie i łatwo,
ale wymaga schłodzenia. Gotowe jest wyborne do złudzenia przypomina maleńkie
pralinki Rafaello. Dodam, że przepis jest całkowicie mojego autorstwa i nie
przypomina w żaden sposób ciast rafello dostępnych w Internecie, a zrobionych
na bazie schłodzonego budyniu kokosowego. Przygotowana przeze mnie kostka jest połączeniem
wiórek kokosowych z serkiem mascarpone i śmietanką. Całość jest zagęszczona
białą czekoladą, która nie tylko sprawia że ciasto jest delikatne, słodkie ale
również ma konsystencję sernika. Idealne do pokrojenia w kostki, wyśmienite, piękne
śnieżno-białe niczym zimowy puch. Doskonałe np. na święta lub
inne okazje. Sprawdzi się również w upały. Polecam
To jedna z moich ulubionych zup. Od zawsze lubiłam ten
kwaśny smak kiszonej kapusty, ale tak naprawdę zakochałam się w tej zupie w
Zakopanem. Tam rozkoszowałam się ta zupą pod nazwą kwaśnica, była najlepsza jaką jadłam. Jej smak był niepowtarzalny i choć nie lubię tłustych zup, to w kapuśniaku odrobina okrasy jest pyszna, może być w postaci wędzonego boczku, albo kiełbaski obsmażonej
na smalcu. Cokolwiek wędzonego by ją wzbogacić. Ja gotuję gotuje ją na piersi
kurczaka z okraszoną na smalcu cebulą, jest pyszna i niepowtarzalna, można się nią
najeść do syta.