Już naprawdę minął szmat czasu od kiedy pojawiły się w
Polsce restauracje z kuchnią azjatycką. Nie mogę jednoznacznie powiedzieć bym
była jakąś wielka miłośniczką tej kuchni. Jednakże nie ukrywam, że poznałam
wiele potraw, które nie przeszły by mi przez gardło, ale również rozsmakowałam się
w kilku do których nieustannie wracam. W moim rodzinnym mieście, Bydgoszczy
często zajadałam się nimi w maleńkiej restauracyjce nad Brdą. Pracowałam
nieopodal i choć los sprawił, że od dawna nie miałam okazji tam być, to ich menu
z przed kilku lat znam na pamięć. I jak niejednokrotnie sprawdzam na stronie
internetowej nic się nie zmieniło, cały czas są serwowane te same, sprawdzone i
naprawdę smaczne potrawy. Dziś zaprezentuję zupę, tak jak ją zapamiętałam, którą
polecam właśnie zimową porą, jest idealna na rozgrzewkę o każdej porze dnia lub
doskonała jako pierwsze danie. Wystarczy 30 minut i jest gotowa J
To był dzień w którym tylko azjatycka kuchnia gościła na moim stole, już wkrótce kolejne przepisy potraw ze zdjęcia. |
Składniki:
- Potrzebujemy 1 litra bulionu (można przygotować go z 2 kostek rosołowych, lub z kurczaka, który użyjemy do zupy – jeśli decydujemy się na drugą opcję zaczynamy od pokrojenia mięsa i ugotowania w osolonej wodzie by uzyskać wywar.)
- 2 małe puszki bambusa (około 600g) Bambus odsączamy z wody i kroimy w kostkę lub na cienkie niteczki jak makaron do wyboru.
- 4ząbki czosnku – drobniutko posiekany
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- ½ łyżeczki suszonych ziarenek chili (jeśli ktoś lubi bardzo ostrą może dodać odrobinę więcej, ale ostrożnie są bardzo ostre)
- Około 600 g filetu piersi kurczaka pokrojonego w cienkie paseczki lub nieco grubszą kostkę
- 2 łyżki oleju
- 1 cebula posiekana w kosteczkę
- 1 mała puszka brzoskwiń (około 350g)
- Garść posiekanej świeżej kolendry lub natki pietruszki do wyboru
- 3 łyżki octu winnego
- 2 delikatnie czubate łyżki mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
- 1 łyżeczka imbiru
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
Przygotowanie:
Cebulę z czosnkiem należy podsmażyć na oleju do
zeszklenia. Dodajemy wszystkie przyprawy sypkie, pokrojony bambus oraz sos
sojowy.
Dosłownie minutkę razem przesmażamy i zalewamy bulionem.
Dodajemy
pokrojone mięso oraz mąkę rozpuszczoną w 4 łyżkach zimnej wody i całość
gotujemy około 10 minut.
Dodajemy posiekane brzoskwinie i doprawiamy do smaku
octem.
Przestajemy gotować zostawiamy zupę na 10 minut pod przykryciem. Po tym
czasie jest gotowa do podania wraz z natką pietruszki lub kolendrą.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz