Już dawno miałam zamieścić przepis na to ciasto
z myślą o swoim drugim blogu, ale jakoś tak odkładałam, nie było okazji i
wydawało mi się, że mam ważniejsze rzeczy do opisania. Dziś dokonałam małej zmiany bo użyłam mrożonych
owoców. Sezon na świeże, tanie owoce minął, a ja miałam w zamrażalniku
mieszankę składającą się z porzeczek, truskawek, malin, jeżyn, jagód, nawet
znalazło się tam kilka wiśni i czereśni – prawdziwy owocowy miszmasz. Dzięki
temu mogę pokazać Wam, że ciasta z mrożonkami wyglądają również smakowicie i
kusząco jak ze świeżymi owocami i musicie uwierzyć mi na słowo, że są równie
wyśmienite. Dobrze skrywać w zamrażalniku małe co nieco na taką okazję, kiedy
apetyt na coś słodkiego rośnie, a nie chce
się wyjść z domu na zakupy.
Na zdjęciach zobaczycie to samo ciasto pieczone zarówno w tortownicy jak i prostokątnej blasze. Jedno z miksem owoców, a kolejne tylko z malinami.
Składniki na kruche ciasto:
- 3 szklanki mąki
- kostka masła lub margaryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ szklanki cukru
- 5 żółtek
Masło (margarynę) siekamy na drobne kawałki,
dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto (możemy to zrobić mikserem).
Ciasto dzielimy na dwie części 2/3 i 1/3. Mniejszą część ciasta wkładamy do lodówki, aby się schłodziło.
Dużą blaszkę lub tortownicę wykładamy papierem
do pieczenia lub smarujemy tłuszczem. Na papier ucieramy większą część ciasta.
Następnie dłonią lekko przyklepujemy ciasto, tak aby poszczególne kawałki
lekko się skleiły, brzegi dociskamy do blaszki tworząc nieco wyższy rant i całość nakłuwamy widelcem. Tak przygotowany
spód wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C i zapiekamy przez
około 20 minut - tak aby się delikatnie zarumienił. Spód odstawiamy do
wystudzenia, w tym czasie przygotowujemy pianę.
- 7 białek
- 1 szklanka cukru
- 5 łyżek oleju
- 3 czubate łyżki skrobi kukurydzianej lub mąki
ziemniaczanej to naturalny odpowiednik budyniu za to bez barwników i
konserwantów (zamiennie 2 budynie waniliowe bez cukru) i 1 laska wanilii (zamiennie 2 cukry waniliowe lub
olejek waniliowy)
- Szczypta soli
Dodatkowo: około pół kilograma owoców u mnie maliny.
Przygotowanie pianki
Białka ubijamy z dodatkiem szczypty soli,
następnie dodajemy stopniowo cukier, mączkę, wanilię (jeśli olejek również
powoli wlewamy w czasie miksowania i dalej ubijamy, na samym końcu dodajemy
stopniowo olej i nadal miksujemy, aż nasza masa budyniowa będzie miała
jednolitą konsystencję.
Gdy piana jest już gotowa wylewamy ją na
przestudzony, upieczony, kruchy spód i rozprowadzamy równomiernie. Idealnie
schowa się za podwyższonym brzegiem ciasta. Na piance układamy owoce, a
następnie z mniejszej części schłodzonego ciasta robimy kruszonkę - najlepiej
zrobić to przy użyciu tarki, ścierając je nad całą powierzchnią. Tak
przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika na około 40 minut, pieczemy
w temp 190 st. C. W zależności od piekarnika 10 minut wcześniej możemy już sprawdzać patyczkiem czy jest w środku suche. Gotowe ciasto oprószyć cukrem pudrem. Z zewnątrz wygląda
niepozornie, dopiero kiedy je rozkroimy ukazuje niespodziankę w postaci piany i
owoców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz