Kokosowe pralinki to nic innego jak domowe cukiereczki, przygotowane na
podobieństwo pysznych, śnieżnobiałych Rafaello. Wymagają niewielkiego
nakładu pracy i zaledwie kilku składników co sprawia,
że częściej wracamy do przepisów na takie słodkości. Ten przepis to
chyba naprawdę najłatwiejszy sposób na ich przygotowanie. W dodatku nie zawiera
surowych jaj dzięki czemu można przechowywać je w lodówce nawet do miesiąca,
oczywiście o ile wcześniej ich nie zjecie :)
Składniki:
- 150 g masła w temperaturze pokojowej
- 300 g białej czekolady
- 80 g cukru pudru
- migdały bez skórki (jedno opakowanie wystarczy)
- duże opakowanie wiórek kokosowych minimum 240 g
Przygotowanie:
Do misy miksera wkładamy miękkie masło, dodajemy cukier i miksujemy do
momentu powstania gładkiej masy. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę,
rozpuszczoną mieszamy do szybszego wystudzenia i dodajemy do masy. (Tu
znajdziecie jak rozpuścić czekoladę)
¾ paczki jakieś 200 gram wsypujemy do masy i całość dokładnie miksujemy do połączenia
składników. Przygotowana masę formujemy dłońmi na kuleczki wielkości włoskiego
orzecha, do środka każdej wkładamy migdał i obtaczamy w wiórkach kokosowych.
Przygotowane pralinki układamy na papierowych papilotkach i na 2 godziny
odstawiamy do lodówki by stwardniały. Ja akurat nie miałam małych papilotek
więc wycięłam kółka z aluminiowej foli. Poukładane na tortownicy, pięknie
błyszczały niemalże szepcząc zjedz mnie, zjedz mnie…
Na moim blogu znajdziecie również przepisy na inne wspaniałe słodkości i pralinki.
Na moim blogu znajdziecie również przepisy na inne wspaniałe słodkości i pralinki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz